Jestem gorszym Polakiem.
Witaj,
nazywam sie Artur Majewski i mieszkam w niemczech. W Rheinland-Pfalz, miescie Pirmasens. Ale wiesz co? Pochodze z Polski, tam sie urodzilem, wychowalem i zylem tak ja ty, nie inaczej. Nie lepiej, nie gorzej. Tam pilem pierwsze piwo, calowalem pierwsza dziewczyne. Z jedna nawet sie ozenilem. To w Polsce urodzil sie moj pierwszy syn. Tam mieszka moja i zony rodzina, przyjaciele, znajomi. Ja juz nie, teraz mieszkam w Niemczech. Zapytasz dlaczego? Chcesz poznac prawde? To cos zmieni? Polubisz mnie z tego powodu? Przeciez dla ciebie jestem gorszy, zly. Nienawidzisz mnie, gardzisz, choc zupelnie nie znasz. Dlaczego? Bo nie zyjemy w jednym kraju, nie godzimy sie na ten sam absurd. To niestety moj przyjacielu twoj wybor nie moja wina. Mowisz ze nie wyjedziesz, nie jestes przeciez zdrajca, nie sprzedasz sie za euro. Ale sprzedajesz sie codziennie za nowe polskie zlotowki, sprzedajesz rodzine chociaz ci ufa. Dlaczego? bo sie boisz, tak nie otwarcie, otwarcie jestes gosc. Ale w glebi zawladnal toba strach. To przez niego godzisz sie na okradanie twojego kraju, na jego sprzedaz, na glodowe stawki za ciezka prace. Dlaczego? Bo wmowiono ci, ze Patryjoci nie narzekaja, kochaja i wierza bezwarunkowo. Pracuja dla kraju i na jego chwale i bogactwo. Szczescie, godziwe zycie, bezpieczenstwo rodziny to sa banaly. Wytarte slowa, liczy sie pozor tego ze jestesmy Polakami, ze jestesmy z tego dumni. Ale to nie jest duma to strach. I ten strach jest wykorzystywany zeby kolejny Donald mial dobrze, A mamy, macie nowego Prezydenta to ok on wszystko zalatwi. Sciagnie z powrotem emigrantow, beda prosic zeby wrocic. A ty z duma na to spojrzysz i powiesz: zalosne, wrocili.
Nienawidz mnie, i inne osoby ktore wyjechaly. Dla lepszych pieniedzy, lepszego zycia. Godnego zycia. Egal. Ja jestem Pariota, dla zony, dzieci i dla samego siebie. A ty jak bedziesz kiedys w potrzebie to pomoge, bo:
Obaj jestesmy Polakami, choc nie mieszkamy w jednym kraju i nie jemy jednego chleba.
Mit freundlichen Grußen.
Polak w De- Artur Majewski, rocznik 75. Urodzony i wychowany w Szczecinie.
nazywam sie Artur Majewski i mieszkam w niemczech. W Rheinland-Pfalz, miescie Pirmasens. Ale wiesz co? Pochodze z Polski, tam sie urodzilem, wychowalem i zylem tak ja ty, nie inaczej. Nie lepiej, nie gorzej. Tam pilem pierwsze piwo, calowalem pierwsza dziewczyne. Z jedna nawet sie ozenilem. To w Polsce urodzil sie moj pierwszy syn. Tam mieszka moja i zony rodzina, przyjaciele, znajomi. Ja juz nie, teraz mieszkam w Niemczech. Zapytasz dlaczego? Chcesz poznac prawde? To cos zmieni? Polubisz mnie z tego powodu? Przeciez dla ciebie jestem gorszy, zly. Nienawidzisz mnie, gardzisz, choc zupelnie nie znasz. Dlaczego? Bo nie zyjemy w jednym kraju, nie godzimy sie na ten sam absurd. To niestety moj przyjacielu twoj wybor nie moja wina. Mowisz ze nie wyjedziesz, nie jestes przeciez zdrajca, nie sprzedasz sie za euro. Ale sprzedajesz sie codziennie za nowe polskie zlotowki, sprzedajesz rodzine chociaz ci ufa. Dlaczego? bo sie boisz, tak nie otwarcie, otwarcie jestes gosc. Ale w glebi zawladnal toba strach. To przez niego godzisz sie na okradanie twojego kraju, na jego sprzedaz, na glodowe stawki za ciezka prace. Dlaczego? Bo wmowiono ci, ze Patryjoci nie narzekaja, kochaja i wierza bezwarunkowo. Pracuja dla kraju i na jego chwale i bogactwo. Szczescie, godziwe zycie, bezpieczenstwo rodziny to sa banaly. Wytarte slowa, liczy sie pozor tego ze jestesmy Polakami, ze jestesmy z tego dumni. Ale to nie jest duma to strach. I ten strach jest wykorzystywany zeby kolejny Donald mial dobrze, A mamy, macie nowego Prezydenta to ok on wszystko zalatwi. Sciagnie z powrotem emigrantow, beda prosic zeby wrocic. A ty z duma na to spojrzysz i powiesz: zalosne, wrocili.
Nienawidz mnie, i inne osoby ktore wyjechaly. Dla lepszych pieniedzy, lepszego zycia. Godnego zycia. Egal. Ja jestem Pariota, dla zony, dzieci i dla samego siebie. A ty jak bedziesz kiedys w potrzebie to pomoge, bo:
Obaj jestesmy Polakami, choc nie mieszkamy w jednym kraju i nie jemy jednego chleba.
Mit freundlichen Grußen.
Polak w De- Artur Majewski, rocznik 75. Urodzony i wychowany w Szczecinie.
Servus Artur.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu przez całkowity przypadek znalazłem w internecie Twoje krótkie filmy dot. życia w Niemczech. Powiem szczerze super, to przedstawiasz. W fajny i szczery sposób, mówisz o życiu i problemach emigracji do DE .
Twój ostatni wpis to 100% poparcia, podpisuje się pod każdym zdaniem. Sam obecnie jestem w trakcie podjęcia tej decyzji ( to co dałeś w internecie jeszcze bardziej mnie do tego przekonało).
Mam nadzieje , że może kiedyś osobiście podam Ci dłoń i powiem że jesteś fajnym gościem.
Pozdrawiam Andrzej